[Akcesoria] Noże i scyzoryki - Wersja do druku +- NGT (https://ngt.pl) +-- Dział: NGT (https://ngt.pl/forum-1.html) +--- Dział: Dyskusje o sprzęcie (https://ngt.pl/forum-2.html) +--- Wątek: [Akcesoria] Noże i scyzoryki (/thread-682.html) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
|
RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - KleszczU - 24-06-2005 Tak 92 ma pusta rekojesc w srodku:) Chcialbym zaznaczyc, ze moje pozytywne wrazenia z poslugiwania sie tym zelastwem wynikaja zapewne z uzytkowanie typowo pionierskiego+zabawy w rzucanie, a nie prob golenia itp;) Rozczepianie polan na ''szczapy'', wyciaganie gwozdzi z drewnianych palet, wbijanie ich vickiem, czy nozem kuchennym to jednak nie to samo co za pomoca 92 :) A co do za niskiego szlifu: ja go uzywalem bardziej do rabania niz prac chirurgicznych ;) Ale kijek do kielbaski tez spokojnie sie nim zastruga:) O otwieraniu puszek juz nie wspominajac ;) ------------------------------------------- ''Ide tam gdzie ide, nie ide gdzie nie ide...'' RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - erwinw - 24-06-2005 z pustą rękojeścią ryzyko uszkodzenia noża w czasie rąbania jest bardzo duże, dlatego ja preferuję noże o konstrukcji full tang RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - KleszczU - 24-06-2005 ~erwinw: proponuję Ci byś przy najbliższej okazji, w p r a k t y c e, postarał się uszkodzic 92 przy rąbaniu ;) Życzę powodzenia... ------------------------------------------- ''Ide tam gdzie lubie, nie ide gdzie nie lubie...'' RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - łowca jeleni - 25-06-2005 Rambo w pierwszej części miał pustą rękojeść :) ... tzn.: miał tam zapałki, igłe nici... .ale film (tylko first blood) jest łokej:) RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - Hipis - 25-06-2005 A co sądzicie o nożach Frosts? ja używam już drugiego i jestem zadowolony RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - arkopoloo - 25-06-2005 ~erwinw > nie wiem czy sobie wyobrażasz jak ta pusta rękojeść wygląda :-) - pamietaj '' Są samochody i są samochodzy '' :-) czyli np. Polonez to samochód i Ferrari to samochód :-) - to tak jakby ktoś odrazu nie zrozumiał :-) a Rombo jest super :-) RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - Akme - 25-06-2005 W kwestii pustych rekojesci... nie mozna generalizowac. Polecam przyjrzec sie nozom Chrisa Reeva - serii OPR (One Piece Range). Sa to noze frezowane z walca narzedziowej stali A2, hartowane na calej dlugosci... Mozna nimi SPOKOJNIE rabac nie martwiac sie o jakiekolwiek uszkodzenia. Jedyna wada tych ozy jest cena - od 200 dolarow wzwyz... RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - Bren - 25-06-2005 Tak samo Bushman, też pusta w środku rękojeść i podobno jest OK. Cała kwestia w medtodzie produkcji.U reeva, z tego co pamiętam to głownia i rekojeść to jeden kawałek stali, tylko, że rękojeść jest frezowana, co oznacza duże straty materiału i koszty. W przypadku Bushmana, to też jeden kawałek stali, tylko, że rękojeść jest zwijana w rurkę i zgrzewana. Co do słynnych rambo knife z kompasem, tam połączenie plastikowej rekojeści z głownią realizowane było za pomocą 5cm (chodzi o długość, a nie o średnicę) śrubki z nakrętką. Co powodowała, że bardzo szybko całość się telepała. Dokręcanie zaś , pomagało tylko na chwilę. Zresztą to właśnie to miejsce, połączenie głowni z rekojeścią jest najbardziej obciążonym miejscem. Widziałem kilka połamanych noży i zaleznie od konstrukcji łamią się albo centymetry przed rekojeścią, albo łamią się na początku rękojeści. RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - łowca jeleni - 25-06-2005 od rzucania- inaczej złego traktowania noży nie stworzonych do rzucania RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - KleszczU - 26-06-2005 Co do rzucania to jeszcze taka malutka dygresja: noże nawet nie konstruowane specjalnie do ''miotania' nimi (jak przykladowo zwykly 92) jezeli pekaja/lamia sie to swiadczy to o braku umiejetnosci rzucajacego... Dlatego m.in. powstal wspomniany przeze mnie wyzej ''Trener'' - by uczyc sie na nozu specjalnie robionym. Gdzie konstruktor zalozyl wykonanie nim powiedzmy 500 spartaczonych rzutow. ------------------------------------------- Pozdrawiam serdecznie:) RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - erwinw - 26-06-2005 bushmana sam zaproponowałem jako dobry nóż terenowy, ale jak Bren zauważył jest to jeden kawałek stali łącznie z głownią, producent daje na niego wieczysta gwarancję, a wytrzymałosć pomiędzy głownia a rękojeścią podaje jako 2t, ale bushman czy noże Reeva to wyjątki , większość noży z pustymi rękojeściami ma właśnie rekojeść mocowaną do głowni na różne sposoby, najczęściej przykręcane (wz.92 tak ma chyba), a to jest osłabienie konstrukcji z pewnością RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - arkopoloo - 26-06-2005 a ktoś używa bushmana Cold Steel'a ? erwinw - może ty ? jeżeli tak napisz coś więcej ! szkoda,że to nie jest stal nierdzewna, ale nie można mieć wszystkiego za takie (rozsądne) pieniądze :-) RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - erwinw - 26-06-2005 miałem pożyczonego bushmana na 2 tygodniowym wyjeżdzie w bieszczadach, od oryginału różnił się tym , że właściciel owinął repsznurem rękojeść dla lepszego chwytu ( tak jak noże srider z linku, tylko dziur oczywiscie nie robił), nie jestem zwolennikiem dużych noży i sam posiadam jedynie vicka M3, z którym jeżdzę wszędzie , ale czasami pożyczam od znajomych różne kosy dla przetestowania ( prawdę mówiąc to sami mi je wtykają aby mnie przekonać że duzy nóż jest niezbędny), to że nie jest to stal nierdzewna to nie jest aż taki problem w naszych warunkach klimatycznych (pory deszczowej nie mamy na szczęście, a inie nurkowałem z nim) wystarczy po uzyciu go po prostu przetrzeć do sucha ( ja na noc smarowałem go dla konserwacji olejem jadalnym, a jadalnym dlatego że nie lubię smaku smaru na śniadaniu :-)), i żadnych problemów nie było, mimo że nóż ma 2 lata i powłoka antykorozyjna jest juz porysowana-jednak nie jest jakaś szczególnie delikatna, a po prostu nóż jest uzywany a nie jedynie stanowi ozdobę właściciela, rąbałem nim drewno na ogniska, budowałem szałas, kopałem dołki w ziemi, a potem bez przeszkód przyrządzałem posiłek, nie jest zbyt mocno zachartowany, więc co jakiś czas wymagał przejechania osełką, ale nie w sposób zbyt uciążliwy, co 3,4dni 2/3 pociągnięcia i znów prawie golił, ogólnie za te pieniadze nie ma chyba bardziej funkcjonalnego narzędzia tej jakości (ale i tak pozostanę przy swoim vicku) RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - vick grappa.pl - 26-06-2005 :) RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - erwinw - 26-06-2005 victorinoxie, bez skojarzeń proszę ;-) RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - KleszczU - 26-06-2005 w 92 - rekojesc nie jest w zaden sposob mocowana do glowni. To jednosc. Proponuje pobawic sie tym nozykiem w praktyce :) Pozdrawiam. RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - Bren - 26-06-2005 Ja używam dwóch noży Cold Steela i problem z węglową stalę pod względem korozji prawie nie istnieje, byle tylko należycie o nią dbać. Zresztą stale nierdzewna mają gorsze parametry pod względem trzymania ostrości i ich powtórnego naostrzenia. RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - erwinw - 26-06-2005 Kleszczu- jeżeli nie jest w zaden sposób mocowana do głowni, tylko stanowi jedność, to zapoznaj się z opisem tego noża w linku, który podaję RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - KleszczU - 26-06-2005 Zwracam honor:) Moja kosa miala stale montowanie-jakas inna wersja niz ta widocznie :) Pozdrawiam i dzieki za linka :) Czlowiek sie uczy cale zycie :)) RE:[Akcesoria] Noże i scyzoryki - Gaweł - 04-07-2005 Witam! Wczoraj zgubiłem w lesie nóż składany Gerlach z ostrzem 11 cm. Służył mi bez przerwy od 7 lat. To był mój jedyny nuż wyprawowy (lasy, jeziora, góry). Muszę go czymś zastąpić. Co proponujecie? |