12-04-2008, 23:22
Witam wszystkich.
Chciałbym Was prosić o pomoc w zaplanowaniu trasy na:
- 3 dniowy (2 noclegi) wypad w Tatry.
- Termin to koniec maja.
- Nocleg w schroniskach.
Doświadczenia nie mam za wiele, trochę teorii (zresztą głównie z NGT). Kondycyjnie chyba nie jest najgorzej, ze sprzętem raczej tez dam radę (tyle, że nie zimowym). Nie chciałbym przepychać się w tłumach innych turystów, dlatego może coś mniej uczęszczanego?
Dobrze by było żeby start i początek były w miejscach z/do których łatwo się do/wydostać pociągiem albo PKS-m (z Katowic), może to być oczywiście to samo miejsce.
Na pewno byliście w miejscach do których chętnie wracacie i da się z nich wybrać cos na 3 dni w tym okresie.
Jeżeli będzie jakaś ciekawa propozycja mówiąca, że trzeba to przedłużyć do 4 dni to trudno – niech stracę ;)
Jak już pisałem raków ani nic typowo zimowego – niet, ale czy bez stuptutów da rade?
I jeszcze mi się nasunęły takie wątpliwości:
- Czy jest szansa, że docierając w tygodniu (poniedziałek – piątek) do schroniska przed 18 nie będzie już łóżek?
- Czy w przypadku „gleby” w schronisku konieczna jest karimata, czy udostępnią mi coś?
- I na koniec jak bardzo trzeba pilnować swojego dobytku w schronisku?
I to chyba tyle z góry dzięki za każdą pomoc.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Ptrk
Chciałbym Was prosić o pomoc w zaplanowaniu trasy na:
- 3 dniowy (2 noclegi) wypad w Tatry.
- Termin to koniec maja.
- Nocleg w schroniskach.
Doświadczenia nie mam za wiele, trochę teorii (zresztą głównie z NGT). Kondycyjnie chyba nie jest najgorzej, ze sprzętem raczej tez dam radę (tyle, że nie zimowym). Nie chciałbym przepychać się w tłumach innych turystów, dlatego może coś mniej uczęszczanego?
Dobrze by było żeby start i początek były w miejscach z/do których łatwo się do/wydostać pociągiem albo PKS-m (z Katowic), może to być oczywiście to samo miejsce.
Na pewno byliście w miejscach do których chętnie wracacie i da się z nich wybrać cos na 3 dni w tym okresie.
Jeżeli będzie jakaś ciekawa propozycja mówiąca, że trzeba to przedłużyć do 4 dni to trudno – niech stracę ;)
Jak już pisałem raków ani nic typowo zimowego – niet, ale czy bez stuptutów da rade?
I jeszcze mi się nasunęły takie wątpliwości:
- Czy jest szansa, że docierając w tygodniu (poniedziałek – piątek) do schroniska przed 18 nie będzie już łóżek?
- Czy w przypadku „gleby” w schronisku konieczna jest karimata, czy udostępnią mi coś?
- I na koniec jak bardzo trzeba pilnować swojego dobytku w schronisku?
I to chyba tyle z góry dzięki za każdą pomoc.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Ptrk