25-08-2004, 22:02
Aha jeszcze jedno, co prawda po górach nie często mam okazję chodzić (raz byłem w zakopanem 2 razy w szklarskiej porębie) oczywiście mam namyśli góry na południu Polski mógłbym tez napisac że chodze po górach co dzien bo tam gdzie żyję jest dosyć mocno zroożnicowany teren (kto był w Gdyni ten wie). Do sedna. Chciałem tylko powiedzieć że posiadam Victorinoxa model Climber od ładnych paru lat (od 1999) i w symie oproocz startego logo nic specjalnego się z nim nie dzieje a i jest pomocny (od krojenia bananów do koktajlu do gry w noża) nie jestem w stanie napisać jak się spisuje tam w górach ale mogę napisać że jest to nie ocenione narzędzie codziennego użytku.
-------------------------------------------
Tomo
-------------------------------------------
Tomo