14-09-2004, 16:42
no tak victorinox ale większy model niz 84mm. (dł. ostrza) tylko dlatego że ten ma za krutkie ostrze by przekroić chleb:-). Co do jakości to samom ostrze, mechanizm blokujący ( w większych modelach) jest jak na warunki turystyczne wystarczający, ostrze nierdzewne, troszke za miekka stal, ogólnie polecam, aha czerwone okładki sa za miękkie i juz po kilku tygodniach są porysowane, przy wiekszym upadku na twarde podłoże - pękają, pożyteczne narzedzia to: wykałaczka:-), jeśli chodzi o większe noże to w przypadku Tatr są zbyteczne, w innych górach przydatne. nie polecam noży wojskowych, bagnetów, szturmowych.....ale jest jeden wyjatek to model USMC, lub pilot survival mamy do wyboru 3 firmy: ka-bar, camillus, lub ontario - dwie ostatnie maja niższa cenę a taką samą jakość. fajnie jak można uwiązać na jakims sznurku do szlufki, paska przy spodniach,
jak mówi przysłowie: męższczyzna jest tak ostry jak jego nóż to tak z przymróżeniem oka;-)
jak mówi przysłowie: męższczyzna jest tak ostry jak jego nóż to tak z przymróżeniem oka;-)