20-06-2005, 20:55
Osę mam (test też się szykuje), ale w chwili obecnej mam mocno ambiwalentne podejście do tego noża. Co do noża wz. 92, to nadaje się on tylko do wbijania w brzuch. Zdecydowanie odradzam jako nóż uzytkowy, ale dla szpanu jest OK. Ja sobie kiedyś dla szpanu kupiłem sztylet z Kopromedu który przypomnia ten który nosili angielscy komandosi podczas II wś (też dla szpanu;)