16-09-2005, 11:09
A ja mam Opinela z węglowej stali. Browka otworzy, puszkę ze świnką bądź wołem otworzy, chleb pokroi, jest stosunkowo niedrogi,wygląda jak kozik do sera więc ciężej go zgubić bo nie kradną jak victorinoxa. A co do piłowania, szycia, rozpalania ognia itp to mam puszke z survivalowym wyposażeniem. Ale Victorinoxa polecam jak najbardziej bo miałem model ''Skipper'' ale mi go rąbneli niestety i miałem jakiegoś zwykłego czerwonego ale go zgubiłem :P.
-------------------------------------------
No to chlup
-------------------------------------------
No to chlup