31-10-2005, 18:35
Chróściel... nie wiem do kogo piszesz, bo akurat ja nigdy za survivalowca sie nie uwazalem. Przeczytaj uwaznie to co napisalem kilka postow wczesniej.
Uwazam, ze maczety w naszym klimacie nie sa zbyt przydatne, ale jesli ktos czuje potrzebe ich posiadania to znajdzie dla nich zastosowanie...
A jesli ktos bywa czesto na wyprawach w klimacie tropikalnym? Taki Jacek Palkiewicz musi byc chyba niespelna rozumu zabierajac na swoje wyprawy maczete. Przeciez Ty i Twoj dziadek swietnie poradzilibyscie sobie bez tego...
Uwazam, ze maczety w naszym klimacie nie sa zbyt przydatne, ale jesli ktos czuje potrzebe ich posiadania to znajdzie dla nich zastosowanie...
A jesli ktos bywa czesto na wyprawach w klimacie tropikalnym? Taki Jacek Palkiewicz musi byc chyba niespelna rozumu zabierajac na swoje wyprawy maczete. Przeciez Ty i Twoj dziadek swietnie poradzilibyscie sobie bez tego...