05-02-2006, 17:27
Atanor
Jeśli chodzi o siekierkę Fiskarsa tą turystyczną 500 jak na linku to i owszem używam regularnie bo ją posiadam. W ręku leży pewnie, pomarańczowy kolor końca rękojeści ułatwi odnalezienie, (gdyby nie ten pomarańcz nie odnalazłbym jej gdy utopiłem cały sprzęt na spływie), warto na końcu dowiązac pętle z linki. Futerał do paska jest przydatny, w marszu można dopiąć ją do pasa biodrowego plecaka. Długość styliska jest tak dobrana by można było z nią swobodnie usiąść mimo, że ma się ją na pasie. Choć ja osobiście noszę ją w inny sposób, a mianowice, futerał jest dopięty bocznym trokiem plecaka, siekierka w futerale, a jej trzonek tkwi w bocznej kieszeni.
Do porąbania drzewa na ognisko, zrabania jakiś suchych mniejszych drzew nadaje się doskonale. Porabanie drzewa na całonocne ognisko to zazwyczaj kwestia 15-30 minut. Do przerąbania grubych pni lepiej już mieć siekierkę campingową 600, choć i tą się da ale zajmuje to więcej czasu. Przerąbanie na rzece 30 cm średnicy pnia by zrobić sobie przejście zajeło mi jakies pół godziny. Można ją użyć jako młotka, choć trzeba celnie wtedy uderzać :-)
-------------------------------------------
http://www.fiskars.com/PL/Ogr%C3%B3d/Product+Listi
Jeśli chodzi o siekierkę Fiskarsa tą turystyczną 500 jak na linku to i owszem używam regularnie bo ją posiadam. W ręku leży pewnie, pomarańczowy kolor końca rękojeści ułatwi odnalezienie, (gdyby nie ten pomarańcz nie odnalazłbym jej gdy utopiłem cały sprzęt na spływie), warto na końcu dowiązac pętle z linki. Futerał do paska jest przydatny, w marszu można dopiąć ją do pasa biodrowego plecaka. Długość styliska jest tak dobrana by można było z nią swobodnie usiąść mimo, że ma się ją na pasie. Choć ja osobiście noszę ją w inny sposób, a mianowice, futerał jest dopięty bocznym trokiem plecaka, siekierka w futerale, a jej trzonek tkwi w bocznej kieszeni.
Do porąbania drzewa na ognisko, zrabania jakiś suchych mniejszych drzew nadaje się doskonale. Porabanie drzewa na całonocne ognisko to zazwyczaj kwestia 15-30 minut. Do przerąbania grubych pni lepiej już mieć siekierkę campingową 600, choć i tą się da ale zajmuje to więcej czasu. Przerąbanie na rzece 30 cm średnicy pnia by zrobić sobie przejście zajeło mi jakies pół godziny. Można ją użyć jako młotka, choć trzeba celnie wtedy uderzać :-)
-------------------------------------------
http://www.fiskars.com/PL/Ogr%C3%B3d/Product+Listi