26-10-2006, 21:30
Leatherman Blast - Miałem kiedyś Fuse'a (mniejszy brat Blasta), bardzo przyzwoity sprzęt. Narzędzia otwierają się lekko, pewna blokada. same zalety. Nie podobało mi się jedynie zytelowe ''wypełnienie'' rękojeści. Zapewnia przyjemniejszy chwyt ... ale dla mnie multitul nie może zawierać grama ''tworzywa'' ;-) . To taki subiektywny ''minus''. Nie wiem jak z wygodą noszenia Blasta - dodatkowe pilnik+piła+poszerzona rękojeść ... to w sumie 215 gram. Fuse waży 187. Charge 238 i jest naprawdę ciężki, Supertool 260 gram i prawdę mówiąc nie nadaje się do noszenia na codzień ( ponad ćwierć kilo + futerał ! ). Różnica wydaje się kosmetyczna - ale po zawieszeniu na pasku nabiera znaczenia ( to nie żart - z Charge'm spodnie zsuwają mi się czasem z D podczas biegu ). Wyrzuciłbym z Charge'a piłę ( nigdy nie używam), pilnik i falowane ostrze ( za to ostrze główne ''zrobiłbym'' solidniejsze ). Schudłby dzięki temu, ''spłaszczył się'' a funkcjonalności praktycznie by mu nie ubyło - przynajmniej w mieście - w lesie piła być może się komuś przydaje.
ps. nie mam pojęcia ile waży Vic. Swisstool - producent nigdzie się ''nie chwali'' ale L. Surge to ... 355 gram + futerał ... Chciałem kiedyś kupić lub wymienić się na inny skarb ... ale dałem sobie spokój.
warto zajrzeć na stronę Leathermana :
http://www.leatherman.com/default.asp
Dużo się tu ostatnio dzieje - zwłaszcza w nożach ( i sekatorach :-D )
-------------------------------------------
...
ps. nie mam pojęcia ile waży Vic. Swisstool - producent nigdzie się ''nie chwali'' ale L. Surge to ... 355 gram + futerał ... Chciałem kiedyś kupić lub wymienić się na inny skarb ... ale dałem sobie spokój.
warto zajrzeć na stronę Leathermana :
http://www.leatherman.com/default.asp
Dużo się tu ostatnio dzieje - zwłaszcza w nożach ( i sekatorach :-D )
-------------------------------------------
...