28-10-2006, 22:30
-łowca jeleni-
Poprostu spodobało mi się to określenie.
No a poza tym przy określeniu ''miejski survival'' nasunęło mi się jeszcze takie karykaturalne wyobrażenie, że aby przejść przez osiedle musisz mieć przy sobie z 5 noży (w tym ze 2 za powiedzmy 1500zł
sztuka) i przynajmniej 2 maczety, wtedy masz szansę przeżycia :D
Poprostu spodobało mi się to określenie.
No a poza tym przy określeniu ''miejski survival'' nasunęło mi się jeszcze takie karykaturalne wyobrażenie, że aby przejść przez osiedle musisz mieć przy sobie z 5 noży (w tym ze 2 za powiedzmy 1500zł
sztuka) i przynajmniej 2 maczety, wtedy masz szansę przeżycia :D