16-04-2007, 17:29
- wspac-
przepraszam, że w butach,
ale 83mm głownia to nie jest malutki nożyk.
Mój ma głownię 70mm i uważam, że nadal jest za duży by nazwać go małym nożykiem kieszonkowym. Trochę miejsca zajmuje.
Ze sprężynowymi też uważaj, mogą otwierać się same w najmniej odpowiednich chwilach. Wczoraj koledze otworzył się w kieszeni, kiedy wpychał puszkę z piwem. No cóż, straty na szczęście w tym przypadku były nie wielkie. Pranie spodni i 2,40 za piwo :)
Mi też się kiedyś sprężynowiec otworzył, gdy wsiadałem do pociągu. Miałem go przy pasku. Oj kolnoł mnie solidnie, na szczęście nie ugodził.
Pozbyłem się go od razu.
przepraszam, że w butach,
ale 83mm głownia to nie jest malutki nożyk.
Mój ma głownię 70mm i uważam, że nadal jest za duży by nazwać go małym nożykiem kieszonkowym. Trochę miejsca zajmuje.
Ze sprężynowymi też uważaj, mogą otwierać się same w najmniej odpowiednich chwilach. Wczoraj koledze otworzył się w kieszeni, kiedy wpychał puszkę z piwem. No cóż, straty na szczęście w tym przypadku były nie wielkie. Pranie spodni i 2,40 za piwo :)
Mi też się kiedyś sprężynowiec otworzył, gdy wsiadałem do pociągu. Miałem go przy pasku. Oj kolnoł mnie solidnie, na szczęście nie ugodził.
Pozbyłem się go od razu.