01-08-2009, 06:33
Nom najfajniej byłoby mieć nóż do przyrządzania posiłków w postaci lekkiego opinela (tylko ja bym dla na taka wyprawę siebie brał inox, nie węglówkę, ale to moja preferencja), a do tego scyzoryk wielofunkcyjny lub multitool. Jeden uniwersalny nóż do tego wszystkiego będzie miał więcej wad niż zakup tych dwóch wymienionych.
Jeżeli koniecznie ma to być jeden nożyk i nie chcesz toola- to spójrz np. na sog field pup
http://www.sogknives.pl/FP-3.php
ewentualnie na roach belly czy też canadian belt firmy cold steel.
Te trzy wymienione mają na tyle odpowiednią długość-grubość klingi, że bez problemu przyrządzisz nimi posiłek i wykonasz podstawowe proste prace na campingu. Do tego dosyć dobrze leżą w dłoni i nie korodują. Wadą SOGa będzie dosyć delikatna krawędź tnąca, więc brałbym chyba roach belly-
http://www.tacticalgungear.com/images/CS...5B2%5D.jpg. Niestety coś za coś- nie trzymają zbyt dobrze ostrości. Ale ostrzą się łatwo.
---
Edytowany: 2009-08-01 08:15:41
-------------------------------------------
Pies i nóż najlepszym przyjacielem człowieka.
Jeżeli koniecznie ma to być jeden nożyk i nie chcesz toola- to spójrz np. na sog field pup
http://www.sogknives.pl/FP-3.php
ewentualnie na roach belly czy też canadian belt firmy cold steel.
Te trzy wymienione mają na tyle odpowiednią długość-grubość klingi, że bez problemu przyrządzisz nimi posiłek i wykonasz podstawowe proste prace na campingu. Do tego dosyć dobrze leżą w dłoni i nie korodują. Wadą SOGa będzie dosyć delikatna krawędź tnąca, więc brałbym chyba roach belly-
http://www.tacticalgungear.com/images/CS...5B2%5D.jpg. Niestety coś za coś- nie trzymają zbyt dobrze ostrości. Ale ostrzą się łatwo.
---
Edytowany: 2009-08-01 08:15:41
-------------------------------------------
Pies i nóż najlepszym przyjacielem człowieka.