To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Akcesoria] Noże i scyzoryki
Tak 92 ma pusta rekojesc w srodku:)

Chcialbym zaznaczyc, ze moje pozytywne wrazenia z poslugiwania sie tym zelastwem wynikaja zapewne z uzytkowanie typowo pionierskiego+zabawy w rzucanie, a nie prob golenia itp;)
Rozczepianie polan na ''szczapy'', wyciaganie gwozdzi z drewnianych palet, wbijanie ich vickiem, czy nozem kuchennym to jednak nie to samo co za pomoca 92 :)

A co do za niskiego szlifu: ja go uzywalem bardziej do rabania niz prac chirurgicznych ;) Ale kijek do kielbaski tez spokojnie sie nim zastruga:) O otwieraniu puszek juz nie wspominajac ;)
-------------------------------------------
''Ide tam gdzie ide, nie ide gdzie nie ide...''

Odpowiedz
z pustą rękojeścią ryzyko uszkodzenia noża w czasie rąbania jest bardzo duże, dlatego ja preferuję noże o konstrukcji full tang

Odpowiedz
~erwinw: proponuję Ci byś przy najbliższej okazji, w p r a k t y c e, postarał się uszkodzic 92 przy rąbaniu ;) Życzę powodzenia...
-------------------------------------------
''Ide tam gdzie lubie, nie ide gdzie nie lubie...''

Odpowiedz
Rambo w pierwszej części miał pustą rękojeść :) ... tzn.: miał tam zapałki, igłe nici... .ale film (tylko first blood) jest łokej:)

Odpowiedz
A co sądzicie o nożach Frosts? ja używam już drugiego i jestem zadowolony

Odpowiedz
~erwinw > nie wiem czy sobie wyobrażasz jak ta pusta rękojeść wygląda :-) - pamietaj '' Są samochody i są samochodzy '' :-) czyli np. Polonez to samochód i Ferrari to samochód :-) - to tak jakby ktoś odrazu nie zrozumiał :-)

a Rombo jest super :-)

Odpowiedz
W kwestii pustych rekojesci... nie mozna generalizowac. Polecam przyjrzec sie nozom Chrisa Reeva - serii OPR (One Piece Range). Sa to noze frezowane z walca narzedziowej stali A2, hartowane na calej dlugosci... Mozna nimi SPOKOJNIE rabac nie martwiac sie o jakiekolwiek uszkodzenia. Jedyna wada tych ozy jest cena - od 200 dolarow wzwyz...

Odpowiedz
Tak samo Bushman, też pusta w środku rękojeść i podobno jest OK. Cała kwestia w medtodzie produkcji.U reeva, z tego co pamiętam to głownia i rekojeść to jeden kawałek stali, tylko, że rękojeść jest frezowana, co oznacza duże straty materiału i koszty. W przypadku Bushmana, to też jeden kawałek stali, tylko, że rękojeść jest zwijana w rurkę i zgrzewana.
Co do słynnych rambo knife z kompasem, tam połączenie plastikowej rekojeści z głownią realizowane było za pomocą 5cm (chodzi o długość, a nie o średnicę) śrubki z nakrętką. Co powodowała, że bardzo szybko całość się telepała. Dokręcanie zaś , pomagało tylko na chwilę.
Zresztą to właśnie to miejsce, połączenie głowni z rekojeścią jest najbardziej obciążonym miejscem. Widziałem kilka połamanych noży i zaleznie od konstrukcji łamią się albo centymetry przed rekojeścią, albo łamią się na początku rękojeści.

Odpowiedz
od rzucania- inaczej złego traktowania noży nie stworzonych do rzucania

Odpowiedz
Co do rzucania to jeszcze taka malutka dygresja: noże nawet nie konstruowane specjalnie do ''miotania' nimi (jak przykladowo zwykly 92) jezeli pekaja/lamia sie to swiadczy to o braku umiejetnosci rzucajacego...
Dlatego m.in. powstal wspomniany przeze mnie wyzej ''Trener'' - by uczyc sie na nozu specjalnie robionym. Gdzie konstruktor zalozyl wykonanie nim powiedzmy 500 spartaczonych rzutow.


-------------------------------------------
Pozdrawiam serdecznie:)

Odpowiedz
bushmana sam zaproponowałem jako dobry nóż terenowy, ale jak Bren zauważył jest to jeden kawałek stali łącznie z głownią, producent daje na niego wieczysta gwarancję, a wytrzymałosć pomiędzy głownia a rękojeścią podaje jako 2t, ale bushman czy noże Reeva to wyjątki , większość noży z pustymi rękojeściami ma właśnie rekojeść mocowaną do głowni na różne sposoby, najczęściej przykręcane (wz.92 tak ma chyba), a to jest osłabienie konstrukcji z pewnością

Odpowiedz
a ktoś używa bushmana Cold Steel'a ?

erwinw - może ty ? jeżeli tak napisz coś więcej !

szkoda,że to nie jest stal nierdzewna, ale nie można mieć wszystkiego za takie (rozsądne) pieniądze :-)

Odpowiedz
miałem pożyczonego bushmana na 2 tygodniowym wyjeżdzie w bieszczadach, od oryginału różnił się tym , że właściciel owinął repsznurem rękojeść dla lepszego chwytu ( tak jak noże srider z linku, tylko dziur oczywiscie nie robił), nie jestem zwolennikiem dużych noży i sam posiadam jedynie vicka M3, z którym jeżdzę wszędzie , ale czasami pożyczam od znajomych różne kosy dla przetestowania ( prawdę mówiąc to sami mi je wtykają aby mnie przekonać że duzy nóż jest niezbędny), to że nie jest to stal nierdzewna to nie jest aż taki problem w naszych warunkach klimatycznych (pory deszczowej nie mamy na szczęście, a inie nurkowałem z nim) wystarczy po uzyciu go po prostu przetrzeć do sucha ( ja na noc smarowałem go dla konserwacji olejem jadalnym, a jadalnym dlatego że nie lubię smaku smaru na śniadaniu :-)), i żadnych problemów nie było, mimo że nóż ma 2 lata i powłoka antykorozyjna jest juz porysowana-jednak nie jest jakaś szczególnie delikatna, a po prostu nóż jest uzywany a nie jedynie stanowi ozdobę właściciela, rąbałem nim drewno na ogniska, budowałem szałas, kopałem dołki w ziemi, a potem bez przeszkód przyrządzałem posiłek, nie jest zbyt mocno zachartowany, więc co jakiś czas wymagał przejechania osełką, ale nie w sposób zbyt uciążliwy, co 3,4dni 2/3 pociągnięcia i znów prawie golił, ogólnie za te pieniadze nie ma chyba bardziej funkcjonalnego narzędzia tej jakości (ale i tak pozostanę przy swoim vicku)

Odpowiedz
:)

Odpowiedz
victorinoxie, bez skojarzeń proszę ;-)

Odpowiedz
w 92 - rekojesc nie jest w zaden sposob mocowana do glowni. To jednosc.
Proponuje pobawic sie tym nozykiem w praktyce :)
Pozdrawiam.

Odpowiedz
Ja używam dwóch noży Cold Steela i problem z węglową stalę pod względem korozji prawie nie istnieje, byle tylko należycie o nią dbać. Zresztą stale nierdzewna mają gorsze parametry pod względem trzymania ostrości i ich powtórnego naostrzenia.

Odpowiedz
Kleszczu- jeżeli nie jest w zaden sposób mocowana do głowni, tylko stanowi jedność, to zapoznaj się z opisem tego noża w linku, który podaję

Odpowiedz
Zwracam honor:) Moja kosa miala stale montowanie-jakas inna wersja niz ta widocznie :)
Pozdrawiam i dzieki za linka :) Czlowiek sie uczy cale zycie :))

Odpowiedz
Witam!
Wczoraj zgubiłem w lesie nóż składany Gerlach z ostrzem 11 cm. Służył mi bez przerwy od 7 lat. To był mój jedyny nuż wyprawowy (lasy, jeziora, góry). Muszę go czymś zastąpić. Co proponujecie?

Odpowiedz


Skocz do: