22-09-2006, 11:36
cytat:
.... przez baaaaardzo długi czas szukałem Forestera bez tego luzu... Tak naprawdę to 90% Victorinoxów z liner-lock'iem go ma...
koniec cyt.
sorry że się wtrącę. ale luz ostrza ''blade play'' występujący w victorinoxach z blokadą nie ma kompletnie znaczenia ( pod warunkiem że jest to luz w kierunku góra-dół. ostrze w tych nozach oprucz blokady ma klasyczną ''blokadę'' scyzorykową - czyli sprężynę płaską przytrzymującą ostrze tak aby nie opadało w dół pod wpływem grawitacji. nawet jeżeli w nożu występuje minimalny luz - to jedynie w przypadku gdy czwycimy ręką za ostrze i poruszamy nim w górę i w dół. w trakcie normalnego użytkowania takie zjawisko nie ma miejsca gdyż:
1. ostrze jest dosyć mocno przytrzymywane przez sprężynę
2. nożem składanym kroimy zawsze w tej samej pozycji ( ostra jest tylko dolna krawędź noża - nie widziałem scyzoryka ''dwusiecznego'' ;-) ) a luz jest zazwyczaj w kierunku ''składania'' noża. więc podczas cięcia ostrze i tak opiera się o ''górny ogranicznik'' i trzyma się jak przyspawane ;-)
poza tym luz zazwyczaj jest _minimalny_ .
co innego w przypadku luzu ostrza na bolki ( lewo-prawo) świadczy to o wadzie danego egzemplaża ( ale również należy pamiętać o pewnej elastyczności całej konstrukcji i nie mylić jej z blade play ).
jeżeli ktoś bardzo chce może szukać egzemplaża w którym _przypadkiem_ taki luz nie występuje ( pytanie czy nie pojawi się w trakcie użytkowania - na skutek ścierania się liner locka ? ) ale moim zdaniem nie warto zawracać sobie głowy ... w nożach z grubym ostrzem ( ok 3 mm) blaszka blokady zazwyczaj zapada do mniej więcej połowy grubości ostrza i mocno się w nim ''klinuje'' przy cienkich ostrzach i cienkich blokadach takiej możliwości nie ma.
- pozdrawiam
ps. mam w domu dwa duże vitki z blokadą, jak wrócę do domu sprawdzę czy ''luzy'' występują w obu ( w jednym napewno ) i jakie są ich ''wartości''. dodam jedynie że posiadałem/oglądałem wiele rżnych nozy składanych i scyzoryków i powiem jedno w tategorii scyzorków victorinox ( i wenger - bo to teraz jedna firma ) nie mają sobie równych. jakość poprostu zegarkowa.
.... przez baaaaardzo długi czas szukałem Forestera bez tego luzu... Tak naprawdę to 90% Victorinoxów z liner-lock'iem go ma...
koniec cyt.
sorry że się wtrącę. ale luz ostrza ''blade play'' występujący w victorinoxach z blokadą nie ma kompletnie znaczenia ( pod warunkiem że jest to luz w kierunku góra-dół. ostrze w tych nozach oprucz blokady ma klasyczną ''blokadę'' scyzorykową - czyli sprężynę płaską przytrzymującą ostrze tak aby nie opadało w dół pod wpływem grawitacji. nawet jeżeli w nożu występuje minimalny luz - to jedynie w przypadku gdy czwycimy ręką za ostrze i poruszamy nim w górę i w dół. w trakcie normalnego użytkowania takie zjawisko nie ma miejsca gdyż:
1. ostrze jest dosyć mocno przytrzymywane przez sprężynę
2. nożem składanym kroimy zawsze w tej samej pozycji ( ostra jest tylko dolna krawędź noża - nie widziałem scyzoryka ''dwusiecznego'' ;-) ) a luz jest zazwyczaj w kierunku ''składania'' noża. więc podczas cięcia ostrze i tak opiera się o ''górny ogranicznik'' i trzyma się jak przyspawane ;-)
poza tym luz zazwyczaj jest _minimalny_ .
co innego w przypadku luzu ostrza na bolki ( lewo-prawo) świadczy to o wadzie danego egzemplaża ( ale również należy pamiętać o pewnej elastyczności całej konstrukcji i nie mylić jej z blade play ).
jeżeli ktoś bardzo chce może szukać egzemplaża w którym _przypadkiem_ taki luz nie występuje ( pytanie czy nie pojawi się w trakcie użytkowania - na skutek ścierania się liner locka ? ) ale moim zdaniem nie warto zawracać sobie głowy ... w nożach z grubym ostrzem ( ok 3 mm) blaszka blokady zazwyczaj zapada do mniej więcej połowy grubości ostrza i mocno się w nim ''klinuje'' przy cienkich ostrzach i cienkich blokadach takiej możliwości nie ma.
- pozdrawiam
ps. mam w domu dwa duże vitki z blokadą, jak wrócę do domu sprawdzę czy ''luzy'' występują w obu ( w jednym napewno ) i jakie są ich ''wartości''. dodam jedynie że posiadałem/oglądałem wiele rżnych nozy składanych i scyzoryków i powiem jedno w tategorii scyzorków victorinox ( i wenger - bo to teraz jedna firma ) nie mają sobie równych. jakość poprostu zegarkowa.