To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Akcesoria] Noże i scyzoryki
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi dotyczące kukri i rata. Z waszych wypowiedzi i innych opisów wnioskuję, że kukri spokojnie zastąpi toporek a nawet może być bardziej wszechstronny. A rat to fajny, uniwersalny nóż w dobrej cenie.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Erich Holtz

Odpowiedz
Cześć! Witam wszystkich. Chciałbym zapytać, czy stal węglowa, to ta, z której często robiono wszelkiej maści noże, scyzoryki czy narzędzia. Na przykład nasza rodzima firma Gerlach produkowała różne noże ogrodnicze czy monterskie, które szybko rdzewiały ale z tego co wiem były całkiem dobre.
Podam przykład: w latach 90 - tych jeździłem z jednym gościem, który na wyjazdy oprócz toporka zabierał tylko jakiś taki niewielki scyzoryk. Miał drewniane okładziny a ostrze było pokryte szarą patyną. Podejrzewam, że był to scyzoryk monterski. Facet, nie specjalnie o niego dbał - np. otwierał nim konserwy. Jednak dziwi mnie jedno - scyzoryk musiał być na tyle twardy, że po otwarciu puszki można było nim jeszcze zaostrzyć kijek na kiełbasę a nawet pokroić pomidora. Ciekawi mnie fakt, że scyzoryk musiał być wykonany z całkiem przyzwoitej stali a pewnie był to produkt polski.

p.s. W końcu scyzoryk się zgubił (w chacie, w Brennej Grabowej). Facet strasznie wtedy lamentował. Teraz jeździ z jakimś małym vickiem.
Pozdrawiam.
-------------------------------------------
Erich Holtz

Odpowiedz
Ogólnie stal węglowa (np. Carbon V) tępi się wolniej i łatwiej się ostrzy, niestety jest bardzo narazona na korozję. Dlatego w tego typu nożach stosuje sie powłoki ochronne. A jak ich nie ma, to jak w opinelku, to można zrobić patynę musztardą i sokiem z cytryny. Zaś stale nierdzewne 9np. AUS 6 lub 8) , łatwiej tracą ostrość i gorzej się je ostrzy (podobno przez zawartość chromu). Są tez stale proszkowe (np. D2), łączace zalety obu rodzajów, choć ich korozyjność jest wyższa niż typowych nierdzewek.
Jeżeli chcesz, to mogę poszukać stronę z opisami większości stali z ktorych robi się noże.

Odpowiedz
No to mam odpowiedź. Dzięki. A na taką stronę chętnie zajrzę. Pozdrawiam.
-------------------------------------------
Erich Holtz

Odpowiedz
Co nieco o stali: http://www.knives.pl/www/faq/knifeopedia..._nozy.html

E: co do AUS 8, to ja nie narzekam, używam teraz Subcoma jako EDC i jakoś specjalnie nie widzę, żeby się to od samego patrzenia tępiło, a jak już to wystarczy kilka razy machnąć go po kieszonkowej ostrzałce ceramicznej i znowu tnie jak trzeba (do golenia używam Gillette ;o)
Przy czym ja mam zazwyczaj większe wymagania od kurtki niż od noża :))
---
Edytowany: 2008-03-01 09:04:16
-------------------------------------------
GRAPPA.PL Wyjątkowy Sklep Górski w KRAKOWIE

Odpowiedz
http://pm.home.pl/gunsold/

trzeba wejść w ''noże'', a następnie w ''Knife Glossary'' i będą typy stali.

Odpowiedz
Mam nóż Ontario ze stałym ostrzem. Najpewniej wykonany jest ze stali węglowej. Pokryty jest powłoką. Nóż jest dość mocny ale do survivalowej roboty jest trochę za mały. Pamiętam, że wygodniejsza była muela mojego brata. Niestety brat postanowił zanieść nóż do zakładu ślusarskiego. Panowie naostrzyli ją jak nóż kuchenny czy masarski - zeszlifowali kawał powierzchni ostrza. Po tym zabiegu nóż ostry był jak brzytwa ale niestety ostrze było tak cieniutkie, że tępiło się i wyszczerbiało na ''kostce masła''.
-------------------------------------------
Erich Holtz

Odpowiedz
I na pewno przy okazji vahofcy przegarzali ostrze szlifując je na wyskoich obrotach.

Odpowiedz
Właśnie zauważyłem, że palnąłem niezłego byka w jednym ze swoich wpisów: ''Planuję właśnie zakup nowego Victorinoxa model trailmaster lub jego odpowiednika dla abwehry'' Chodziło mi oczywiście o bundeswehre a nie o abwehre hahaha. Widocznie oglądanie Hansa Klossa spustoszyło nieco moją psychikę hahaha.
Pozdro.
-------------------------------------------
Erich Holtz

Odpowiedz
Erich8

Zanim coś zakupisz rzuć okiem tutaj:
www.khukurihouseonline.com

Ponizej mój nożyk:http://www.khukurihouseonline.com/Content/Catalog/Browse/ProductDetail.php?PID=077e29b11be80ab57e1a2ecabb7da330|5c4443

Co do wszechstronności tego sprzętu to dodam ze jakbyś się chciał nim ogolić to też można :))))

Zwróć uwagę tylko zeby Twój nowy sprzęt nie był za ciężki, tzn nie cięższy niż jakieś 800 g. Są wersje do rytualnego obcinania głowy bawołu jednym cięciem (1,5 kg) ale do prac obozowych to już za ciężki sprzęt.
-------------------------------------------
Marek

Odpowiedz
Piękne to kukri. I nawet ma te dwa mniejsze nożyki. Jest tak ładne, że pewnie szkoda byłoby mi nim cokolwiek robić.
-------------------------------------------
Erich Holtz

Odpowiedz
odnośnie wahań Erich8 czy zwykły Trailmaster czy wersja Bundeshwery to tylko informuję że oficjalnie Victorinox zakończył sprzedaż modelu Bundeshwery i jeżeli chcesz kupić model który mimo iż pozbawiony wykałaczki i pensety a w dodatku o prawie dychę droższy od standardu - a jednak pasujacy do zielonego ubranka jak ulał i z tym orłem na okładzianie - to radzę się pospieszyć. Wszystko co jest na rynku to są już okazy które mają w magazynach poszczególne sklepy więc zbiór malejący. Może post niekoniecznie o typach stali i wyższości jednych noży nad drugimi ale mam nadzieje pomocny.
-------------------------------------------
Warin

Odpowiedz
Moje wahania co do wyboru pomiędzy Trailmasterem cywilnym czy wojskowym powodowane są jedynie aspektami praktycznymi. Nie ważne, że wojskowa wersja ma ładne zielone okładziny i orzełka. Jeśli wcześniej trafi się cywilny to takiego kupię. Dobrze, że piszesz, że wojskowy nie ma pensety i wykałaczki, które czasem się przydają, choćby do wyciągania drzazg z dłoni. Pytałem ostatnio na giełdzie staroci o wersję wojskowa. Ludzie, którzy handlują sprzętem z demobilu, mówili, że mieli w sprzedaży ten model ale jest go coraz mniej. Zastanowiła mnie cena - 60 - 70 złotych. Coś nie chce mi się wierzyć, że nowy może być tak tani. Pewnie są to egzemplarze używane. Problemem może być wyszukanie takiego, który będzie w miarę nie zniszczony. Jest to problem ale do przejścia- kupiłem kilka lat temu na giełdzie poprzednika trailmastera dla bundeshwery. Tego z piłką, korkociągiem i szydłem, bez blokady ostrza. Po półgodzinnym grzebaniu w pudle udało mi się znaleźć egzemplarz, który nie nosił śladów ostrzenia a nawet użytkowania. Jedynie szydło było delikatnie wyszczerbione. Zapłaciłem wtedy 20 zetli. Używam go czasem do dziś, choć odczuwam brak blokady i otwieracza do puszek.

p.s. Zastanawiam się nad ceną wersji wojskowej i cywilnej. Sklepy wysyłkowe oferują te noże za 80 - 90 złotych. Wersja wojskowa miałaby kosztować 60 - 70 złotych, w co nie chce mi się wierzyć. Czy ktoś z was wie, ile może kosztować trailmaster w dobrej cenie.
-------------------------------------------
Erich Holtz

Odpowiedz
>>>ja kupiłem taki,używany ale w bardzo dobrym stanie

http://www.allegro.pl/item313206623__scy..._dpm_.html

Odpowiedz
Witam
Czy ktos z szanownych nozomaniakow mial moze do czynienia z nozami Gerbera modele: Lariat i Magnum LST ? Nosze sie z zakupem czegos taniego za czym nie bede ronil lez jak ulegmie destrukcji no i na te dwa modele zwrocilem uwage. A tak na marginesi jestem leworeczny i z wiazku z tyk jeszcze jedno pytanko czy blokade Lariata da sie w miare sesownie obslugiwac lewa dlonia? Poz i dzieki za wszystkie wskazowki
-------------------------------------------
dry

Odpowiedz
Cześć! Witam wszystkich! Dostałem niedawno od kumpla nóż Frosts Mora Stainles Steel Made in Sweden. Czy ktoś z was zna te noże i czy możecie coś o nich powiedzieć.
Pozdrawiam.
-------------------------------------------
Erich Holtz

Odpowiedz
Hej
Do zapytania o Gerbery Lariat i Magnum lst mam jeszcze prosbe o wskazowki odnosnie Benchmade Vex. Z gory dzieki
-------------------------------------------
dry

Odpowiedz
przymierzam sie do kupna victorinoxa, na razie model Locksmith najbardziej mi chodzi po glowie, w zasadzie zalezy mi najbardziej na :
- duzym, blokowanym ostrzu
- otwieraczu do puszek
- dwoch srubokretach, krzyzak + plaski
- jakis szpikulec
- pilnik do paznokci ;) (obgryzalem nalogowo przez mase lat, wyleczylem sie za tego absurdu ale w konsekwencji musze miec idealnie rowne paznkokcie, w przeciwnym razie ich nie mam)

i tu w zasadzie glowne pytanie, czym sei rozni pilnik do paznokci dostepny chocby w modelu SwissChamp od pilniczka do metalu w Locksmith ? na oko wygladaja tak samo, rownie drobnoziarniste

Odpowiedz
@dgim
Różnią się sposobem otwierania.
W Loksmith jest on otwierany za koniec,
SwissChamp dla odmiany z boku.
Zdaje się nie ma innych różnic, prócz sposobu zakończania oczywiście :P

Odpowiedz
no chyba zakupie tego Locksmith'a - ma wszystko czego potrzebuje, reszta mnie nie interesuje, lupy, dlugopisy wbudowane :D zegarki, usb..... tylko zastanawiaja mnie 2 rzeczy, czy krzyzak nie jest za duzy, wiem, ze jest uniwersalny, cos za cos, i czy ten pilnik nadaje sie do paznokci, uzywal ktos kiedys pilnikow do paznkosci w victorinoxach ?

i cena, 110-115zl to max ile chce na ten cel przeznaczyc
---
Edytowany: 2008-03-22 13:25:42

Odpowiedz


Skocz do: